Only Love is Real
Tylko miłość jest prawdziwa - nawet wroga pokonasz miłością.
Życie to pieśń - Miłość to liryka.
tą przepiękną, nastrojową, romantyczną piosenkę dedykuję mojemu przyjacielowi o poetyckiej duszy, pseudonim S..., który czasami pisze przepiękne wiersze na każdy temat. Np. wiersz z ostatniej mojej zimy:
Czemu zimo męczysz Krysię,
i nie pójdziesz sobie już.
Znudziłaś już dawno mi się
U mnie wiosna już tuż, tuż.
Przeniosłaś się hen za morze,
i zamęczasz biednych ludzi.
Przecież właśnie o tej porze
To już wiosna się obudzi.
Wiersz ten będzie wyjątkowy,
bo tematem jest wiewiórka.
I nie z mojej jest on głowy,
lecz z innego tu podwórka.
Ta odmiana szarobura
w Ameryce mieszka sobie.
Zagnieżdżona każda dziura
w której coś tam sobie skrobie.
Sami wiecie czym wiewióra
żywić zwykle się powinna.
Lecz ta tutaj, szarobura
jest awariom licznym winna.
Zamiast zwykłe jeść orzeszki
Ona na poddasze wlezie.
No i jej największe grzeszki,
że kabelki wszystkie gryzie.
ciąg dalszy:
Only Love is Real
to specjalna dedykacja dla poety S., który pisze tylko do szuflady,
a szkoda.???... mam nadzieję, że kiedyś założy bloga, aby Jego poezja nie marnowała się tylko w szufladzie.
http://youtu.be/PNK1Hq8CrEg
Only Love is Real
In the stillness of the night,
we are holding each other tight
Your heartbeat is all I hear,
Your touch is all I feel.
In the silence of the night
I could only feel that it's right
though times life could be unkind
I know I will be fine.
Could this love so truely
that we could always be together
Only Love is Real
Don't you, don't you,
don't you ever hurt me
hurt this fragile
heart of mine.
Could this love so strongly
that we could always be together
Only Love is Real.
Oh my love....
Don't make me shed a tear.
Once I had a broken heart
never thought of having to part
The day you came into my life
I know love is right.
Tylko miłość jest prawdziwa!
Only Love is Real
ROPUCHA WEGANKA
Była sobie raz ropucha
Była sobie raz ropucha
bardzo chuda i bez sadła.
No i do swojego brzucha
wszystko, co zielone kładła.
No i do swojego brzucha
wszystko, co zielone kładła.
Jadła koper i szczypiorek.
Natkę marchwi i pietruszki.
A do tego kładła w worek
niedojrzałe jeszcze gruszki.
Natkę marchwi i pietruszki.
A do tego kładła w worek
niedojrzałe jeszcze gruszki.
Nawet trawą nie gardziła.
Kłącza perzu przeżuwała.
Wodę z rzęsą w stawie piła.
Wszelkich smaków używała.
Kłącza perzu przeżuwała.
Wodę z rzęsą w stawie piła.
Wszelkich smaków używała.
Wszystkie żaby dookoła
dziwnie na nią się patrzyły.
No bo one zwykle zgoła
innym jadłem się żywiły.
dziwnie na nią się patrzyły.
No bo one zwykle zgoła
innym jadłem się żywiły.
Kiedyś mówią - Żabo miła
czemu zjadasz, co zielone ?
Ty nie będziesz długo żyła.
Jedz robaki - mówią one.
czemu zjadasz, co zielone ?
Ty nie będziesz długo żyła.
Jedz robaki - mówią one.
A ropucha na to rzecze:
- Moje przyjaciółki miłe
właśnie wcinam smaczne mlecze,
po których mam wielką siłę.
- Moje przyjaciółki miłe
właśnie wcinam smaczne mlecze,
po których mam wielką siłę.
Właśnie takie pożywienie
jem co dzień każdego ranka.
No i nigdy go nie zmienię
bom Ropucha i Weganka.
jem co dzień każdego ranka.
No i nigdy go nie zmienię
bom Ropucha i Weganka.